Odpowiedzialność czy wina ?

3737166b5bb6e4ba20b5a807616c1ef6--beautiful-swan-beautiful-birds

Jesteś całkowicie niewinny , ponieważ jesteś wciąż taki jakim stworzył cię Bóg . Odpowiedzialność za wszystko nie obejmuje zatem obwiniania , lecz jedynie spojrzenie na to co widzisz, słyszysz, czujesz z otwartym umysłem jako śniący wytwórca . Człowiek nie zawsze jest świadomy tego, że jest wytwórcą wszystkiego co widzi . Często słyszę, że niektóre rzeczy tu w świecie są piękne i dobre . Dlaczego by nie skupić swojej uwagi właśnie na tym co uznaliśmy za piękne i dobre? No tak , ale czy to przyniosłoby uzdrowienie ? skąd wiemy co jest prawdziwie dobre lub nie? w jaki sposób to mogę sklasyfikować nie osądzając tego co w moim mniemaniu jest złe ,a co dobre , albo neutralne ? I jeśli wiem że moje myśli , to obrazy , to dlaczego wybieranie przez ciebie tylko „dobrych ” myśli nie daje ci satysfakcji , czy totalnego szczęścia ,co jest nie tak? W rozdziale 21 kursu cudów jest podrozdział II „odpowiedzialność za widzenie , i brzmi on tak :  ” Oto jedyne co musisz uczynić , aby wizja , szczęście, wyzwolenie z bólu i całkowita ucieczka od grzechu zostały ci dane . Powiedz tylko to , ale szczerze i bezwarunkowo, ponieważ jest w tym moc zbawienia :                                                                                      „Jestem odpowiedzialny za to co widzę, To ja wybieram uczucia, , których doświadczam, i decyduje o celu ,który chce osiągnąć. I to ja proszę o wszystko , co zdaje się mnie spotykać, oraz otrzymuję to o co poprosiłem” 

  Nie oszukuje się już dłużej ,że jesteś bezradny w obliczu tego co jest tobie czynione. Uznaj tylko,że się myliłeś, a znikną wszystkie skutki twoich pomyłek.

Właśnie te kilka zdań najpierw spowodowały rewolucję w mojej świadomości , czytałam to tak długo, aż zobaczyłam , że jest to niesamowicie wyzwalające ! Nauczyłam się tego na pamięć i stosowałam przy każdej okazji. Ja sama swoim myśleniem, negatywizmem ,żalami przyciągałam do siebie wszystko co mnie raniło i nie mogłam sama znaleźć odpowiedzi. Byłam jak samo nakręcająca się ofiara losu. Teraz wiem już to z całą pewnością że , zostałam uzdrowiona . Jestem odpowiedzialna za wszystko co widzę i to mnie wyzwala . Wszystkie moje sprawy oddaję, powierzam Duchowi Świętemu . To pierwszy krok do wolności . Tak człowiek w swoim szaleństwie tak bardzo tęskni za Rzeczywistością , Domem , że wytwarza substytuty, które myśli ,że go zadowolą. Cud następuje , gdy skutki jakie widzisz połączone zostaną z przyczyną ,która nie jest prawdziwa więc nie trzeba się przejmować , to jest odpowiedzialność . Myśli nie opuszczają swojego źródła. Gdzie jest wina ? Nie ma jej ,a ty jesteś coraz bardziej świadomy nierzeczywistości wytworzonego przez siebie świata i widzisz coraz wyraźniej, że się po prostu pomyliłeś . Uznajesz ,że nie wiesz co jest dobre, a co nie i to jest w porządku . Puść kontrolę. Istnieje inny sposób patrzenia , i jest on dostępny dla ciebie mój drogi. Przemiana umysłu ofiarowuje cuda i zmiany całego systemu myślowego który cię ranił, . Będziesz szczęśliwy bez powodu,  taki jest Boży plan, on zadziała dla ciebie jak i dla każdego kto chce iść z Chrystusem . Ja już wybrałam , moje serce wypełnia radość .że mogę się z tobą tym dzielić. Bądź odpowiedzialny ,lecz niewinny osądzania , Twoja transformacja jest doskonała . Ojciec kocha nas wszystkich jako jedno i On nie osądza niczego , ja również nie potrzebuję .Patrz na swój sen i powiedz :Rzeczywisty Świat taki nie jest. uwalniam siebie i świat od wszystkich niemądrych przekonań które mnie więziły . Wolność to życie bez lęku.

                                      

 

Czas się obudzić

file000698862236
czas się obudzić

Tak, już czas . Każdy kto czyta i robi lekcje kursu cudów może poczuć się wybrańcem, szczęśliwcem . Oto trzymasz przesłanie Jezusa i dane ci jest przejść swoją osobistą transformację . Co to właściwie jest ta transformacja? Nie zawsze jesteś pewien czy zastałeś właściwie wybrany , zadajesz mnóstwo pytań o to czy zdążysz , czy się powiedzie , czy będziesz musiał się jeszcze wcielać by dokończyć robotę ? Zadajesz te pytania tylko dlatego, że nie doczytałeś się zapewnień , że plan jaki ma Bóg dla ciebie jest doskonały , że nie może się tobie nie powieźć i że szczęśliwy koniec wszystkiego jest pewny . Ty zdajesz się żyć w czasie i w przestrzeni które ostatecznie są sztuczką w którą jesteś uwikłany i w którą wierzysz . Jesteś przekonany, że czas jest prawdą ,musisz żyć według kalendarza i zegara,  a upływ go wywiera prawdziwe skutki na ciebie , a to błędne myślenie, nie jesteś ciałem, choć masz ciało , jest ono jednak całkowicie neutralne i służyć będzie doskonale jako narzędzie dla ciebie tu w czasie , a potem zostanie odłożone gdy jego użyteczność minie . Planujesz swoje szczęście w przyszłości i odkładasz moment teraźniejszego rozpoznania Siebie, na inny czas , niż obecny moment . Cały twój umysł zaprzątnięty jest przeszłością , widzisz tylko przeszłość i według niej zdajesz się żyć i planujesz swoją przyszłość . nie znam nikogo kto sam to spostrzegł i zmienił  .Bez tego narzędzia jakim jest Kurs cudów nie byłoby możliwe osiągnięcie tego przyspieszenia . Tym właśnie różni się kurs cudów , oszczędza twój czas , czy to nie fajne? Jezus nasz Zbawiciel pokazał nam drogę i daje nam swoje światło , aby każdy mógł pójść przez Niego wyznaczoną droga do Boga .  Z twojej strony wymagana jest tylko chęć , tak, aż tak mało . Czas nie jest rzeczywisty , to sztuczka wielkiego oszusta, zatem nie czasu lecz chęci potrzeba. Ty jesteś wieczny ponieważ jesteś taki jakim stworzył cię Bóg , wieczny , doskonały i nic nie może tego zmienić , nic . Miłość stworzyła Cię takim jak Ona sama i nie jest żadną formą w czasie . Jedyny czas jaki masz jest teraz, a teraźniejszość jest przejawieniem wieczności .Co jest nie tak z teraźniejszością? Nareszcie nadszedł taki czas ,że nie tylko czytasz Jego przesłanie miłości ,słyszysz je i chcesz swojej przemiany , ponieważ widzisz rezultaty jakie te nowe idee wnoszą już do twojego życia . Coraz częściej się uśmiechasz ,jesteś spokojny, otwarty, a najważniejsze jest to ,że widzisz jak jesteś bezsilny wobec tego koszmarnego snu, który z coraz większą ufnością powierzasz Duchowi Świętemu , aby On go dla ciebie rozwiązał  . Tak mój drogi zdajesz się przebywać w czasie i przestrzeni , lecz nie jest to twój Dom , jesteś tu obcy. Twoje obudzenie to powrót do Rzeczywistości tego kim jesteś .I obudzisz się ,przypomnisz sobie teraźniejszość , ta pamięć jest w twoim umyśle ,pamięć o wiecznym teraz spoza czasu , bo wieczność nie jest w czasie , a w wieczności  TY jesteś w jedności ze wszystkim  . Bóg nie stwarza wadliwie , a co niknie i blednie  nie należy do Królestwa .Przebacz sobie teraz  wszystkie niedorzeczności, wszystkie myśli które ranią, one nigdy nie były prawdą . Jesteś miłością , która Cie stworzyła.

 

Moja świętość lśni jasno i wyraźnie

Bóg Wiecznie młody

Dzisiaj uczę się że jestem światłem świata . Potrzebuję i chcę się tego uczyć ponieważ wszystko tu na ziemi pokazuje mi , że nie jestem , a wręcz  ciemność jest bardziej rzeczywistością człowieka , niż jakakolwiek światłość . Najpierw trzeba abyś uświadomił sobie, że jesteś smutny, zmartwiony, zagniewany , chorujący , bez miłości, samotny . Bez tuszowania. Zobaczenie tego wymaga od ciebie trochę uczciwości względem samego siebie . Po prostu spójrz do swojego wnętrza, pooglądaj swoje myśli , bez winy i bez osądzania , ale też bez tłumaczenia sobie, że zemną jest wszystko w porządku , tylko tamci ludzie powodują , to że tak się czuję . Przemawianiem sobie do rozsądku ,że kiedyś będziesz szczęśliwy , niewiele da. Pamiętaj, że to ty jesteś bohaterem snu który śnisz i że ty możesz zmienić  myśli które ranią , lecz czy chcesz być szczęśliwy ?Czy nie jesteś już uzależniony od bólu? To wcale nie jest takie oczywiste , a często skrzętnie zakamuflowane sprytnymi pozorami, że tak już jest ,że takie jest życie i nic nie można poradzić . Dlaczego miałbyś nie być świadomy?  Przecież chcesz być szczęśliwy  . Zapewniam cie mój drogi, że nie musisz zasłużyć na szczęście , lub czekać na nie .Masz do niego pełne prawo z racji tego Kim jesteś . Ono jest w twoim umyśle , lecz jeszcze tego nie wiesz . Twój umysł zawiera myśli Boże i możesz do nich dotrzeć poprzez studiowanie tego kursu , który jest kursem nauki zmiany myślenia . Ty jesteś jedynym który jest najważniejszy . Nie przeoczaj siebie . Możesz  pozwolić odejść wszystkim  myślom które ranią. Tak, to jest aż tak proste . Oddawanie Duchowi Świętemu wszystkich twoich problemów , to chcieć , aby zostały rozwiązane. Ty nie wiesz jak się je rozwiązuje , bo jak łatwo zauważysz po rozwiązaniu jednego , dwa kolejne już na ciebie czekają.Duch święty widzi cały obraz i z radością natychmiast przynosi ulgę i koniec konfliktu. Radość i pokój są jego przejawieniem . Ponieważ Duch Święty jest mediatorem i twoim jedynym najlepszym przyjacielem . Czy możesz wiedzieć co jest ci ofiarowane? Oddaję Jemu wszystkie moje sprawy ,te dobre i te niedobre , skąd miałabym wiedzieć co jest dobre dla mnie . Niech On mi dziś przewodzi, a ja będę podążała za nim . I jestem szczęśliwa , cicha i ufna , a serce moje pełne jest wdzięczności, że mam się czym z tobą podzielić . To dobra nowina . Nastało światło.

Przebaczenie i pojednanie jest tu na ziemi moją jedyną funkcją teraz już tego chcę.

Wydarzenie

Poznan_2017_11_01

Kliknij w powyższy link i dowiedz się więcej , jesteś zaproszony i mile widziany czeka nas dobra zabawa i dużo światła. Zaczynamy 1-5 listopada . Nie może nam się nie powieźć.

Jeśli potrzebujesz nocleg to w Hotelu „Zieliniec” Poznań 61-058 ul. Sarnia 23

tel: 61 870 91 66 .

lub Agroturystyka „Podkowa Gruszczyn” w Kobylnicy ul.Zielińska 42 . tel: 605 132 097

zapraszamy na kurs cudów.

Fenomen pierwszych 50 lekcji

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Posłuchaj o tym jaki wpływ miały na mnie właśnie te lekcje z Kursu cudów . Po raz pierwszy czułam ,że coś fajnego się ze mną dzieje . był to rodzaj małej wewnętrznej rewolucji . Pierwsza z tych idei ” Cokolwiek widzę nic nie znaczy ” a druga za nią ,że to ja nadałam całe znaczenie jakie to wszystko ma dla mnie , wprowadziło mnie w stan rozmyślań ale i spokoju i ulgi . Wiedziałam gdzieś w sobie ,że te idee zmienią moje postrzeganie i myślenie , ale w ten pozytywny sposób . Widziałam siebie tak bardzo pragnącą odpowiedzi na wiele pytań , ale też nie widziałam przeznaczenia w świecie . „Te myśli nic nie znaczą ” lub widzę tylko przeszłość ” pozwoliły mi zobaczyć ,że rzeczywiście myślę tylko przeszłymi myślami , one są minione, stare ,  i że ciągle  jestem zaabsorbowana przeszłością , lub projektowaniem ,planowaniem przyszłości na podstawie tego co już znałam i co było znane dla mnie , i wygodne , lecz nie mogłam niczego widzieć takim jakie to jest teraz. Tak działa umysł człowieka , z przeszłości układa sobie przyszłość , żyje w czasie  bez możliwości uwolnienia się od niego? kręcę się w kółko .”Moje nic nieznaczące myśli , ukazują mi nic nieznaczący świat ” to znaczy, że to moje myśli powodowały to co widzę w świecie.  Miałam wielką nadzieje na pozytywną zmianę, to było pewne . Przynajmniej wiedziałam ,że to koniec tkwienia w miejscu bez nadziei, i szukania czegoś czego nie ma, w miejscu  gdzie szukałam. Ja widziałam świat bez znaczenia , który nie był dziełem Miłującego Boga , tak naprawdę On go nie stworzył , tak więc widziałam coś czego nie ma ?? ! Małymi krokami Jezus prowadził mnie bezpiecznie przez te pierwsze lekcje . lekcja nr. 16 „Nie mam neutralnych myśli utrwaliły moje przekonanie , iż wszystko co widzę w świecie to skutek moich myśli , oraz to że istnieją myśli prawdziwe i fałszywe , ale nic nie jest neutralne , ponieważ każda z tych myśli przyniesie mi pokój ,lub wojnę , prawdę albo fałsz . Wszystkie destrukcyjne myśli wytwarzają nierzeczywisty świat , lecz te miłujące przyczyniają się do rozpoznania prawdy. To naprawdę było ekscytujące , coś było na rzeczy , coś tak nowego, innego, tego chciałam i bardzo się cieszę . Tak, jestem zdeterminowana , by widzieć i by widzieć inaczej , co mogę stracić prócz swojego lęku? przecież ta lekcja wyraźnie mówi, że nic nie widzę , to tez nie mogę osądzać , widzenie oczami nie jest widzeniem . Aż dotarłam do lekcji mojej ulubionej z pierwszej 50-tki . Lekcja 23 fenomenalna „Mogę uciec ze świata , który widzę przez  rezygnację z atakujących myśli” , tu zaczęła się moja dyskusja z Duchem Świętym pytałam:” Powiedz mi proszę,które z moich myśli są atakujące? odpowiedź brzmiała ” Dziecko moje ukochane wszystkie twoje myśli są atakujące” Nie od razu to rozumiałam ,bo przecież bardzo gorliwie grałam swoją rolę dobrej kobiety, lecz czułam że przyjmuję tą odpowiedź . Później zrozumiałam, że jest to jedyna skuteczna droga uwolnienia się od lęku , moje oddzielone myśli były samym atakiem na rzeczywistość . Przynajmniej wiedziałam chociaż to .  ” Nie wiem co jest dla mnie naprawdę dobre” , ta lekcja skierowała mnie na zrozumienie  tego ,co jest dobre i korzystne dla mnie , odczuwałam wielki zamęt. Potrzebowałam pomocy , prosiłam , oddawałam wszystko Duchowi Świętemu , to twój jedyny prawdziwy przyjaciel .” Bóg jest we wszystkim co widzę , ponieważ jest w moim umyśle” lekcja 33 mówi mi i tobie ,że „Istnieje inny sposób patrzenia na świat” , ten sposób jest i jest dostępny dla każdego kto chce widzieć pokój , czyli to czego nie ma w świecie . Oczywiście nie mówimy tu o czasie bez działań wojennych jako przerwy w wojnie , lecz o pokoju Bożym . Lekcja 35 „Mój umysł jest częścią umysłu Boga , jestem bardzo święty”  nie chodzi o to że święty jest ten który myśli że znajduje się w tym świecie, w tej lekcji są pierwsze przesłanki  twojej jedności z Bogiem. ” Moja świętość błogosławi świat ” i to ona jest moim zbawieniem , jeżeli zatem czuję się winny , to nie mogę doświadczać świętości tego Ja które stworzył miłujący Bóg . Jestem spokojny , cichy, pewny i ufny . Przemiana dokonuje się dla ciebie , tak samo jak i dla mnie poprzez bycie chętnym aby ona się dokonała, ” Dokądkolwiek idę tam Bóg idzie zemną, czy to nie fajne ? mogę przestać się martwić , a czuć jedynie Jego doskonałą opiekę i pewność  tego Kto idzie zemną , On jest moją siłą , moim źródłem , bez którego nie mogę widzieć , Jest Światłem w którym widzę i umysłem , którym myślę, miłością , w której przebaczam  , siłą , której ufam . Nie mam się czego bać, ponieważ Jego miłość nieustannie mnie wspiera . Pierwsze 50 lekcji jest jak dobry mocny fundament dla nowego solidnego domu  . Najpierw uczymy się tych lekcji żeby  stosować je w swoim codziennym życiu , i wszystko się zmienia , wiesz ,że nie jesteś stąd . Bądź odważny porzucić wszelki lęk , on nie jest rzeczywisty choć takim może się wydawać , nie daj się jednak dłużej oszukiwać , Obudź się, już czas wracać do Domu .Ojciec czeka na nas Kocham cię.